butcher pod nożem
wszystko się w życiu przytrafić może
i to nieważne czy tego chcecie
bywa że butcher trafi pod noże
więc tę historię zamieszczę w necie
już po zabiegu worek wycięli
obsługa grzeczna przychyli nieba
a najważniejsze byście wiedzieli
że usunęli mi ten co trzeba
gdy już po wszystkim się wybudziłem
sięgnąłem ręką i pomacałem
ten najważniejszy, jest - sam
sprawdziłem
szczęściem fachowca dobrego miałem
choć główny temat cały przespałem
niby nie świńską* - dali narkozę
ale to przez nią nic nie widziałem
jak z Pakistanu mistrz władał nożem
lecz pewnie machał on nim jak macho
co zbędne wyciął – humor jest przy mnie
powiem mu gdyby miał problem z pracą
do taśmy chętnie Cranswick go przyjmie
problemy u mnie trochę z językiem
a pielęgniarki przyjemne, miłe
każda radosnym wita uśmiechem
żoneczce tego to nie mówiłem
dziś wypuściliby mnie do domu
w nim brak opieki a więc zostałem
w wierszu prosiłem – nie było komu
od koleżanek kopa dostałem...
leżę jak sułtan sobie w haremie
menu przyniosły – jest do wyboru
zapewne znajdę też coś dla siebie
lukam nie tracąc przy tym humoru:)
Tomek Tyszka
19 06 2015 Cottingham
Castle Hill Hospital
*świńska narkoza – obuchem w łeb:)
Komentarze (40)
:)
P.S Zdrowia życzę!
Miłego dnia:)
Fajny,życiowy,jak zwykle z humorem wiersz.
Dobrze,że humor jest nadal z Tobą,
tak trzymaj Tomeczku.
Pozdrawiam serdecznie:)
to Ci pozostawili to co ponoć dla faceta najwazniejsze
ha, ha
dla mnie wazna inteligencja i rozum
widac,ze Cie humor nie opuszcza z powodu wyciecia tego
worka... żółciowego
pozdrawiam serdecznie:)
to Ci pozostawili to co ponoć dla faceta najwazniejsze
ha, ha
dla mnie wazna inteligencja i rozum
widac,ze Cie humor nie opuszcza z powodu wyciecia tego
worka... żółciowego
pozdrawiam serdecznie:)
Najwazniejsze , ze humor nie opuszcza:)
Zdrowia zycze :)
Ciekawy z nutką ironii wiersz...
pozdrawiam i życzę zdrowia
Gdyby żona to wszystko wiedziała na co my chętnie
patrzymy t wycięła by sama nam to i owo- raz mnie
obcięła i to tak że nawet te bez powodzenia na mnie
nie spojrzały-ot kobiety
Zdrowie wraca bo Tomku forma świetna i zdrowia
życzę:))
Hihi ...mimo choroby tryskasz humorem, zdrowia życzę
:) pozdrawiam cieplutko