Być i nie być
Zatrzymała moje serce!
Mądrość odwieczna
trzyma je w ręce.
Już nie jest moim
sen, który wyśnił Adam.
Surowa prawda:
Mene, mene, tekel…
Czasu i połowy czasu nie zliczysz!
Być i nie być
w każdym jej spojrzeniu.
W każdym jej tchnieniu
być i nie być.
Czas i przestrzeń to moja nicość.
Niebieskie Jeruzalem wróć!
Tyś tańcem proroka w ogniu Ducha Boga.
Na górze Syjon
Mądrość stworzyła nasze serca w tańcu.
Boska tajemnica Mistyka – dziecka
Wiatru.
Kobieta – kapłaństwo Jego serca.
Pański to dar…
On daje i On zabiera
Bo kochać to być i nie być dla Tej, którą
się kocha!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.