Być przezorną
pełna udręki wlecze się za mną
moja nieszczęsna dola człowiecza
niczym cierpiętnica wzdycha chlipie
i głośne skargi na stosy rzuca
czym zawiniłam albo zbłądziłam
podczas wędrówki tej z przeznaczenia
nie uwzględniłam wskazówek w porę
określającej związki z niedolą
https://www.youtube.com/watch?v=_SFKb_mrJz8
autor
molica
Dodano: 2020-05-19 08:44:05
Ten wiersz przeczytano 1177 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (33)
Witaj Bartku,
wielki bałamut z Ciebie...
tylko Pan w niebie to wie...
Uśmiech, pozdrowienia i życzenia Twojego wiersza
zaistnienia.
Aaaa... I "Droga, którą idę."... Dawno nie słuchałem
:-) Dzięki za przypomnienie :-)
Wiesz, myślę, że gdybyśmy zawsze uwzględniali wszelkie
wskazówki (w porę) i nigdy nie błądzili, to...
Bylibyśmy ideałami... Ale na całe szczęście - nie
jesteśmy :-) Bo błądzić - rzeczą ludzką :-) Ale pisać
piękne, mądre wiersze, jak Twój - też (choć nie
każdemu dane) :-) :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)