Byłem Jestem
Byłem dzieckiem z mlekiem pod nosem
małym urwisem nowym kłosem
Byłem troszkę starszy dziewczyn nie
lubiłem
wyzywałem je, krzywdziłem, ale nigdy nie
biłem
Biłem się za to z kolegami
z różnymi efektami, różnymi ranami
Byłem uczniem silnym
w postanowieniu by być pilnym
Byłem inny, lecz to się zmieniło
w pewnym momencie me życie się odmieniło
Poznałem smak innych napojów, po których
słabym był znów
Poznałem znaczenie dziewczyn w życiu
piękne i potrzebne istoty w byciu
Poznałem prawdziwych kolegów,·ale z
innych powodów biłem się znów
Poznałem zasady szkoły
wiedziałem, że nie wychodzą z niej same
sokoły
I nie wiem czy jestem teraz efektem
demoralizacji, czy koedukacji
Może moje racje nie mają racji, ale bez
nich życie by nie miało
tyle atrakcji!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.