Byś uwierzył...
z dna szuflady...wszystkim smutnym, chorym, samotnym, którzy stracili nadzieję...
A może Bóg ci zsyła cierpienie
po to, byś prawdę poznał o sobie?
Byś mógł zatrzymać się ze zdumieniem
i znów doświadczył miłości bożej?
A może chce ci przez nie pokazać,
że wokół ciebie jest tylu ludzi,
dla których liczy się to, że j e s t e ś
i abyś dłużej już się nie łudził
myślą, że miłość to tylko slogan
i że się zdarza gdzieś - kiedyś - komuś,
lecz byś uwierzył, że właśnie ona
codziennie puka do twego domu.
Może w osobie siostry czy brata?
Sąsiada, który wścibskim się zdaje?
To znów przywdziewa łachman żebraka
i przygarbiona przed tobą staje.
Może Bóg zsyła po to cierpienie,
byś mógł otrzymać od Niego w darze,
wzrok całkiem nowy i zrozumienie
tego, że Miłość ma różne twarze.
E_J
Komentarze (57)
Moim zdaniem tutaj znaki zapytania są niepotrzebne,
najwyżej - pierwszy możesz zostawić, 3 pozostałe
śmiało usuń.
szlachetniejemy z tego powodu:)
Miło mnie zaskoczyłaś tym wierszem...może i prawda ze
Bóg przesyła nam cierpienie a nie kiedy radość i
odrobiny miłości innego człowieka,dzięki.
Miła Ewuniu ,dziekuję za komentarz w wiersz "Ludowy
artysta" Tobie szczerze
Z wielkim szacunkiem składam ukłony.Wiersz
refleksyjny.A dzisiaj właśnie tego mi było trzeba. Za
to z całego serca dziękuję.Jakoś mi się mi już teraz
raźniej.
Nawet nie wiesz Elu! jak mi pomógł dzisiaj Twój
wiersz! słowa, jak balsam na duszę!
Pozdrawiam cieplutko i dziękuję:)
Piękna prawdziwa prawda! Szacuneczek :))
Bardzo mi się podoba!!
Nasze życie to ludzie,żyć samemu dla siebie.. na
cóż???Pozdrawiam E_J
"Miłość ma różne twarze" - aby zrozumieć trzeba poznać
:) dobra refleksja :) pozdrawiam
Może? Pozdrawiam:)
tak zatrzymać się w tym szalonym biegu przez życie,tuż
obok stoi człowiek złakniony zwykłego słowa,ciepłej
chwili,wiersz porusza głęboko,ukłony
Twój wiersz zatrzymuje ...bardzo mądry przekaz
pozdrawiam:-))))
Wiersz na pokrzepienie mojego serca.Dziękuję Ci za
niego.Pozdrawiam
piękny wiersz daje do myślenia....