Cel
I kiedyś będziesz tym kim chcesz
Gdy już porzucisz złudzeń blask
I gdy przestaniesz snuć marzenia
A wreszcie weźmiesz się w garść
Sny piękne sny gładkie jak jedwab
Sny które leczą koją swą siłą
Niech dadzą Ci wiarę
Lecz serca nie odbiorą
Chcesz? To marz… Chcesz? To śnij
Nie zapomnij o swym celu
Byś nie żałował straconych dni
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.