Chcę iść tam
Dla Oliwi ... Tak bardzo chciała iść tam gdzie poszedł jej kochany dziadek...
ostatnia droga
mojego brata
usłana kwiatami
powstrzymuję łzy
przytuliłem Oliwię
szepnąłem nie płacz
wujku
chcę iść
tam do dziadka
Oliwko
małymi kroczkami
dojdziesz do niego
kupię ci drabinę
z osiemdziesięcioma
szczebelkami
a każdy szczebelek
to rok
będziesz się wspinać
do nieba bram
spotkasz się tam z nim
też będę czekał
pod drzewem jabłoni
na ciebie
w rajskim ogrodzie
a przy stole z nami
będzie Ojciec nasz
bo wszyscy po latach
ziemskiej tułaczki
do Niego wracamy
uśmiechnij się
jeszcze nie czas
Autor Waldi
Komentarze (16)
Pewnego dnia wszyscy spotkamy się po drugiej stronie,
nie ma po co tego przyspieszać... Pozdrawiam
serdecznie +++