chcę krzyczeć... ale nie potrafię
chcę krzyczeć
ale nie moge wydusić z siebie słowa
swoje cierpienie zamknęłam w sobie
głęboko
tak żeby nikt go nie zauważył
siedzę sama na łóżku
i płaczę
cichutko żeby nikt nie usłyszał
pluszowy miś tuli się do mnie
wszystko mu powiedziałam
on wie co czuję...
samotność
taką straszną
pozostają mi tylko wspomnienia
tych cudownych chwil
gdy byłam obok ciebie
każdą rozmowę pamiętam
teraz jestem sama
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.