Chce żyć
Marzeniem jednym jestes Ty...
Marzeniem jedynym takim nie realnym,
niemogę ciebie złapać,zatrzymać...
..niemogę nawet dotknąć...
Chiałabym Cie zobaczyc,
chciałbym bys przestałbyc tylko
marzeniem..
By choć raz na ciebie spojżec..
..takiego żywego,na twoje ciało...
Boże,spraw bym mogła zacząć zyć od nowa!
Boze...padne na kolaa,padne by tylko go
zobaczeć,by dotknąc,bym mogła nacieszyc mój
wzrok jego oczami...
Ja go kocham....
Wieże,wieżę że go w końcu przytulę...
Niechce umierać,
Niechce umierac przez moje serce...
Chce życ,bo wiem dla kogo..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.