Chciałabym być...
zołte promyki świt rozdzierają
wiatrem potargany pejzaż
w wazonie małe słoneczka
rozświetlają życie
za bramą został czas
liście szemrzą pełnią lata
z ciepłym szeptem twojego trwania
dla ciebie chciałabym być
kroplą rosy słodkim snem
małą czerwoną poziomką
rozgrzaną przez Słońce
które wzejdzie
kiedy już będziesz
autor
promienSlonca
Dodano: 2012-07-23 20:35:00
Ten wiersz przeczytano 1278 razy
Oddanych głosów: 39
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Witam moich drogich czytelnikow!:)
Ja wroce do Was, troszke pozniej.
Serdrcznie i cieplem lata pozdrawiam!
Anna
Jak słodko- poziomkowo i romantycznie.Delikatny ten
wiersz rozszeptany- śliczny:)Pozdrawiam
Kiedy chce się być i miłość jak małe słoneczka, chce
się żyć.
Pozdrawiam:)