chciałam oszukać serce
Chciałam oszukać swe serce
i prawie mi się udało
uwierzyło że zapomnieć o Tobie może
i wszystko byłoby dobrze
gdybyśmy się nie spotkali
było silne opierało się
nie chciało Ciebie do wnętrza wpuścić
lecz byłeś silniejszy
masz jakąś władzę nad mym ciałem
mą duszą mym sercem
możesz robić ze mną co chcesz
nie mam siły z tym walczyć
od razu się poddaje
zawróciłeś na nowo w głowie
namąciłeś w mym sercu
sobie niby tez namieszałeś
ale u Ciebie to było chyba chwilowe
a ja miałam nadzieję że jednak
masz w swym sercu miejsce dla mnie
że tym razem się postarasz
że będziesz walczyć o mnie o siebie
o nas
jednak tak nie jest
potraktowałeś mnie jak zabawkę
a później cisnąłeś w kąt
bo Ci się znudziła bądź dostałeś inną
a me serce znów krwawi
rozgrzebałeś ranę która dopiero
zaczynała się zabliźniać
tak się nie robi
nie można bawić się uczuciami innych
zapamiętaj to sobie
i więcej się zabawiaj mną.
Komentarze (2)
Przykro, trzeba zapytać kto sie dobija,
a potem wpuszczać. podobnie jest z serduszkiem, które
jest tak ufne.
Pozdrawiam serdeczne
oszukanego serca rany goją się długo ,ale mam
nadzieję ,że spokta je kiedyś szczęście i miłość
prawdziwa - tego życzę i pozdrawiam