z chęcią...
z chęcią wykrzyczałabym
co o tobie myślę
chętnie walnęłabym cię
byś otworzył oczy
i zobaczył że słowa bolą
zamiast tego
zamilkłam
tak nienaturalnie
miotam się
chowam szczotkę
do lodówki
bezwiednie zaciskam
pięści
oddycham głęboko
knebluję serce
które chce żebyś jednak
przyszedł
autor
terpsychora
Dodano: 2009-11-09 22:20:37
Ten wiersz przeczytano 476 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Jak jest winien to walnij go z całej siły,
dość mocny w swej prostocie podoba mi się ten
wiersz.
masz dużo siły w sobie ... mocny wiersz ...:)