CHŁOPAK Z POLNEJ
,,Tam gdzie Polna, jest pole...,,
Mieszkam przy Polnej - tak ją nazwano,
bardziej to droga niźli ulica.
Na nią wychodzę wieczór i rano,
by okolicą się pozachwycać.
Pobliskie łąki całe w szuwarach,
nikt już nie kosi trawy na siano.
Może już ludzie nie chcą się starać,
lub inne sprawy ich zaprzątają?
Pokryte rosą zielone pola,
dają nadzieję, pachną wolnością.
Chociaż nie lekka na wsi jest dola,
to swoje strony darzę miłością.
Kiedy zakwitną żółto rzepaki,
to jakby słońce je malowało.
Pszczoły w nich brzęczą zbierając smaki,
są niestrudzone, ciągle im mało.
W górze samolot niczym ptak leci,
szybuje cicho w stronę lotniska.
Najbardziej z tego cieszą się dzieci,
kiedy go mogą zobaczyć z bliska.
Czas tu upływa jak gdyby wolniej,
cisza i spokój są mi ostoją.
Dobrze jest mieszkać tutaj przy Polnej,
chociaż niektórym trudno to pojąć.
Jan Siuda
Komentarze (24)
Pięknie Janku. Napisałeś to z klasą. Lubię takie
wiersz. Lubię wiersze o przyrodzie, tylko to mi
pozostało. Pozdrawiam.
Pięknie Janku. Napisałeś to z klasą. Lubię takie
wiersz. Lubię wiersze o przyrodzie, tylko to mi
pozostało. Pozdrawiam.
Nie ma sprawy!
no przeciez tylko żartuję, boś dorosłym facetem, by
nie rzec mocno dojrzałym, a przez ten anagram masz
ksywkę jak nastoletnia dziewczynka :)to cholernie
zabawne. bez urazy, zażartowałem tylko.
Francis - nie pisz głupot i bez sarkazmu! A co do
ksywki/Jan Siuda-anagram: najdusia/
cóż, Anna Grodzka zmieniła płeć, to i Ty pewnie też,
Najdusiu. Ale ksywkę masz nadal kobiecą. To nic, że
ścięłaś włosy i udajesz faceta w garniturze, piszesz
nadal uroczo, subtelnie i kobieco, zmysłowo.
Francis - dziękuję! Zobacz na zdjęcie, to kobieta?
przepięknie, malowniczo :))
Ładny wierszyk, Najdusiu Postarałaś się.