chodzmy na kawę...
Wieczór spełnionych pragnień ,
więc umówmy się na tą kawę,
pozwólmy zatańczyć zmysłom,
pozwólmy być sobie blisko...i
kiedy już nasze oddechy spotkają sie
to mam jedną jedyną prośbę...
byś nie patrzył w oczy me,
bo one odbiciem są duszy,
bo one zdradzą mnie...
co tak naprawdę się dzieje,
gdy Jesteś blisko....,bardzo blisko mnie...
autor
rzeka
Dodano: 2008-01-04 20:44:53
Ten wiersz przeczytano 449 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.