chwytając śmierć za rękę
jeszcze nie teraz
powiedział anioł
chwytając śmierć
za rękę
jeszcze raz choćby
pozwól jej włożyć
w zielone kwiaty
sukienkę
i kilka łez
wzruszenia
uronić
daj jeszcze
włosom blond
pofalować
wesoło
na wietrze
piasku ciepłego
bosą stopą
raz jeszcze
dotknąć daj
dopiero wtedy
zabierz ze sobą-
będzie gotowa
na raj
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.