Cichy szelest miłości
Dla Tego, który daje mi nadzieję, że miłość może zwyciężyć każde zło...
I znów słychać
miarowy
stukot
kół
pociągu
w szybie odbija się
owal księżyca
za oknem
ciemność
spowija świat
a w moim sercu
jasny promyk
drga
bo jadę tam
gdzie czeka mój świat
mych skrzydeł
cichy szelest
muśnięciem warg
przywita mnie
scałuje całą złość
i smutek z oczu mych
zabierze też
i doda siły snom...
Kocham Cię...
autor
malutka_perełka
Dodano: 2006-10-21 22:31:26
Ten wiersz przeczytano 531 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.