ciekawych zaspokojcie...
ten jeden raz pokażę
po prośbie wyrwanej
z kontekstu i fanaberii
zawiodę cię w ciszy
tam gdzie Bel Zebub
panny swe odkupione
przykuwa do rur niklowanych
wodząc na pokuszenie
niewinność do śmierci
obiecaną
ten jeden raz-nie zdrada
opłacone schody do piekła
autor
z nick-ąd
Dodano: 2008-04-20 12:10:31
Ten wiersz przeczytano 800 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Zaintrygowałes mnie tym wierszem. nie czytałem twoich
wczesniejszych tekstów, chetnie to zrobie. Swietnnie
ujałes temat. Podoba mi sie
Najpierw ciekawośc a potem ... juz schody gładko wiodą
w dół, płatne schody jak płatna miłość. Czy raz to nie
zdrada? Czy pierwszy stopień nie jest stopniem do
piekła?
Alez goraczka powialo , a te schody nie musza
prowadzic do piekiel , choc piekielnie mi sie ten
wiersz podoba ..... Z usmiechem Bogna
zaprowadzisz do piekła .. ...tym razem będą to
opłacone schody i nie ma mowy o zdradzie czyżby to
była płatna miłość?,interesujący wiersz i intrygujący
wiersz