Cień
w Cieniu radości skryta jak anioł siedzę
wypatrując niespełnionego wciąż
szczęścia
cisza rozrywa moje płuca i koi
ale tylko tak delikatnie
dostrzec wciąż nie mogę dawnych chwil
które były inspiracja dla serc
niedociągnięć długie szlaki
miały przypominać podarte kartki
zapomniane uczynki na skale dobra
i zgładzone obietnice, kłamstwa
zdrada za zdrada teraz się toczy
oburącz łamiąc kości..
autor
spoezjowana
Dodano: 2010-05-28 17:22:50
Ten wiersz przeczytano 887 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
podoba mi się, zwłaszcza końcówka jest przejmująca
Cień radości ma to do siebie, że o prawdziwym
szczęściu nic nie wie.