Cień i bałwan (przygoda pierwsza)
18 01 2009
I poszedł cień drogą białą,
bo właśnie śniegu napadało,
po drodze psotną kotke spotkał,
lecz nie dostrzegła cienia kotka.
Zamarzył o lecie gdy tak słodko,
bawił w ogródku się z tą kotką,
westchnął i ruszył jeszcze żwawiej,
by animuszu nadać sprawie..
Spotkał po drodze postać białą,
i zadziwiony był niemało,
jesteś aniołem?zapytał cień,
tamten odpowie;ależ nie!
zwą mnie bałwanem ze śniegu,
a ty kim jesteś,czemu w biegu?
Ja jestem cień i szukam wiosny,
ona przywróci uśmiech radosny,
a może wiesz gdzie ją odnajdę?
sprawisz mi przy tym ogromną frajdę.
Niestety cieniu znam tylko zimę,
ale znam stracha stoi w dolinie,
on więcej będzie wiedział ode mnie,
spotkać cię cieniu było pryjemnie..
Idź prędko nie marnuj czasu,
dolina leży na skraju lasu..
Cdn..
Komentarze (9)
Mam nadzieję, że druga część będzie szybciej niż
wiosna. :)
Czyta się Twój wiersz lekko i jednym tchem...ciekawa
historia mhmmmmmmm pierwszy raz czytam że cień jest
pozytywnie przedstawiony i to jest atut aby czekać na
cd;)...Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo radosny wiersz dla dzieci i pewnie jak inni
czekam na ciąg dalszy:)
Ciewie się zaczyna, czekam na c.d.
wciągasz opowieścią o cieniu... zacznę zasiadać do
Twoich wierszy jak do "dr Housa" ;) ale jak przejdzie
w "Mode na sukces", to przestanę czytać ;) a poważnie:
wiersz dobry :)
...kto szuka ten znajdzie już Swięta Agnieszka będzie
wypuszczać skowronka z mieszka...
Fajna bajeczka o cieniu
Fajny serial dla dzieci....zobaczymy co dalej..
miła bajeczka musze córce poczytać