Cienie
Dusi mnie pulsem swym
serce które chce bić
zraniłem je dzisiaj sam
zadając ból który
ukojenie miał mi dać,
wszystko swoje miejsce
i zależność ma,
teraz jestem sam
tam gdzie cisza z rozpaczą
szykują przeciw
mnie nowy plan,
mam nadzieje
nie odbiorą mi jej
być może się spełni
gdy zobaczę cię
wiem że ty jesteś
czasem mym, który
zatrzymał mnie
przed urwiskiem swym
podałaś mi dłoń
pokazałaś czym jest
szczęście, po czym
odeszłaś stąd,
zabierając wszystko co mam
dając więcej niż
bym chciał
nie wiedziałem wtedy
czym jest dar twój
teraz widzę
więcej niż bym mógł
oddechem każdy życia cud.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.