Ciężar księżycowy
Andrzejowi
Noce letnie bywały najgorsze,
kiedy byłam bezludnym księżycem:
fioletowo-srebrzyste jak kicze,
niedostosowane do potrzeb.
Sunie ciężko nieważki ów kamień,
smutny liryzm w czarnocie się wlecze,
tak oddzielny, osobny, człowieczy.
Ile waży rozpacz w otchłani?
W orbitalnym więzieniu, chcąc nie chcąc;
nigdzie ciał mu pokrewnych nie widać.
Noc świerszczami beztrosko pogrywa -
nie do udźwignięcia ta lekkość.
Dziś nie jestem samotnym księżycem,
wpiętym w kierat nad Ziemią pod niebem,
i nie widzę dróg żadnych bez Ciebie -
zgasły, pochłonęła je nicość.
Komentarze (45)
Niech tak zostanie na wieki. Radosnych Świąt
Ciekawa budowa wiersza nadaje mu niepowtarzalny rytm.
Ostatnie wersy strof jakby przyspieszały, stanowiły
indywidualne spuentowanie każdej z nich. Podoba mi
się. Pozdrawiam :)
Nieoceniona jest rola księżyca,
człowieka szczęście jednak bliżej życia!
Pozdrawiam!
Mariat, dzięki za pochylenie się nad moim wierszem.
Wszystkie ostatnie wersy strof są krótsze o jedną
sylabę od pozostałych wersów - taka jest budowa tego
wiersza. Jeśli coś haczy, to może z powodu akcentów
raczej? Pomyślę. Dzięki.
Oxyvio - ten wers doprasza się o 1 sylabę;
"Ile waży rozpacz w otchłani?"
Śmiało możesz dodać "ta" albo "dziś" i wtedy poleci
zgrabnie, a tak - haczy w tamtym miejscu.
Piękny!
"W orbitalnym więzieniu, chcąc nie chcąc;
nigdzie ciał mu pokrewnych nie widać.
Noc świerszczami beztrosko pogrywa -
nie do udźwignięcia ta lekkość."
I wszystko, bardzo na tak wiersz.
Myślę, że taka dedykacja musi się spodobać.Piękne
metafory, aczkolwiek nie przesadzone (takich nie
lubię).Wiersz uroczy, ma swój niepowtarzalny
klimat.Pozdrawiam
"Dziś nie jestem samotnym księżycem,
wpiętym w kierat nad Ziemią pod niebem," Ładnie
wplotłaś miłość między wersy. Piękna dedykacja.
Pozdrawiam :)
piszesz ciekawie i niebanalnie,ukłony
muszę przyznać, że bardzo pięknie piszesz, jak dla
mnie to jest już poezja na TOPie
U Ciebie zawsze niebanalne:-) Bardzo się cieszę, że
nie jesteś samotnym Księżycem:-) Pięknie!
lekko magicznie brzmi nieomal jak księżycowa bajka
wyznanie miłość dla A
pozdrawiam
Piękny wiersz, niebanalny. Cieszę się razem z Autorką,
że samotność odeszła i jest już szczęśliwa.
Pozdrawiam.
Nietuzinkowe ujęcie księżycowego i miłosnego tematu.
Moje uznanie. Pozdrawiam.