cisza...
cisza...
wdzieram się
w nią...
rozpaczliwym krzykiem
wołaniem o pomoc
na próżno...
zagłusza mnie
cisza...
paradoxu ciąg dalszy...
cisza...
wdzieram się
w nią...
rozpaczliwym krzykiem
wołaniem o pomoc
na próżno...
zagłusza mnie
cisza...
paradoxu ciąg dalszy...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.