Cisza nocna
leżąc w ciszy księżyca
zamykam pod powiekami
Twój obraz niedoskonały,
wprawiam go łagodnie w ruch
biciem zakochanego serca,
jak cudownie mieć Ciebie
dla siebie, by śnić i tęsknić
mojemu mężczyźnie
leżąc w ciszy księżyca
zamykam pod powiekami
Twój obraz niedoskonały,
wprawiam go łagodnie w ruch
biciem zakochanego serca,
jak cudownie mieć Ciebie
dla siebie, by śnić i tęsknić
mojemu mężczyźnie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.