Co dalej?
Złudna nadzieja i marzenia
radość w smutek się zamienia.
Niespokojne myśli dręczą,
wciąż powracają i męczą.
Co dalej?
Kto mi podpowie,
z kim los jest w zmowie?
Po krętej życia drodze
tak bez celu chodzę.
Nadzieja sama umiera,
marzenia wszystkie zabiera
zostawia niepewność i ból.
Którą mam wybrać z ról?
Jak dalej grać?
By dalsze dzieje sztuki poznać.
A może z serca ból wyrzucić?
Uśmiechnąć się
i już więcej nie smucić.
Niech życie dalej toczy się,
z dnia na dzień!
Myślę, że szczęście
kiedyś spotka mnie.
/EN/
Komentarze (14)
Napewno Twoje szczęście jest tuz , tuż. Powodzenia i
pozdrawiam.
Powiem Ci w wielkim sekrecie ponuraków jest już dość
na tym świecie...wiec Ty uśmiechaj się co rano abyś
była osobą roześmianą ...Pozdrawiam serdecznie i wiesz
co do Ciebie uśmiecham się :)
Nie można zaniechać wrażliwości ani miłości.
Oczywiście i Ciebie spotka upragnione szczęście czego
Tobie serdecznie życzę.
to niecierpliwosc kobieca,nadzieja nie umiera nigdy
,pieknie ujęłaś obawy ,życzę by prędko je ktoś rozwiał
Wiersz bardzo ciekawy, lecz nie trać nadziei - tylko
ona daje nam wiarę w siebie i innych, a tego łącznie
ze zdrowiem Tobie życzę w 2011 najbardziej. Głowa do
góry...powodzenia
"Co dalej?" tego nie wie nikt, ale iść trzeba,
chociażby po to żeby się dowiedzieć. Refleksyjny
wiersz, pozdrawiam serdecznie :-)
Nadzieja tak jak tlen jest potrzebna do życia, bez
niej ani marzeń cichych, ani tęsknoty w ukryciu.
no jasne trzeba wierzyć, że szczęście zawita...
Zycze Ci szczescia...:) Ladny wiersz...
Głowa do góry, na każdego szczęście czeka, trzeba
tylko umieć go znaleźć. Pozdrawiam.
życie się toczy, więc trzeba wkroczyć z uśmiechniętą
buzią na jego ścieżki:)) Będzie dobrze:))
witaj, oczywiście, ze tak, Twoje szczęście czeka i to
nie daleko. daj znak uśmiechem, gestem, a szczęście i
miłość zapuka do twych drzwi. Bardo ładny choć
smutkiem trąca
wiersz pozdrawiam serdecznie.
"nadzieja sama umiera"..ciekawe słowa...myślę że
znajdzie nas kiedyś szczęście ,,,i Ciebie i mnie
..pozdrawiam