Co mnie tu trzyma?
Autobus narasta zmęczeniem
sunie drapieżnie w dal
wijąc się między dziurami ulic
z pewnością jeszcze pamięta czasy Gierka
zapach taniego tytoniu
rani moje nozdrza
zawieszam oczy na pękniętym oknie
którego już nie można otwierać
w tym kraju nad Wisłą gdzie
błogosławieństwem jest praca
heroizmem zaś dwójka dzieci
bohaterstwem samo trwanie
rodzina uskrzydla nadzieją
jestem spokojem lepszego jutra
choć bieleją włosy na skroniach
Komentarze (27)
bardzo ładny wiersz, pozdrawiam
Bardzo dziękuję za komentarze. Pozdrawiam.
najdusia mnie ubiegł, gdy słyszałam po raz pierwszy tę
piosenkę, miałam łzy w oczach, Twój ładny wiersz od
razu ja przypomniał:
http://www.youtube.com/watch?v=rOi5tdSFnWI
Odpowiedź znajdziesz w piosence
Andrzeja Rosiewicza ,, PYTASZ MNIE ... ,, .
Pozdrawiam.
Czasy Gierka, dobre ale pamiętam:):). Trzyma Cię
rodzina. Pozdrawiam
praca i rodzina o to chodzi pozdrawiam
Dobry wiersz, bardzo mi się podoba...a co Cię tu
trzyma? wiesz dobrze, RODZINA i OJCZYZNA. Pozdrawiam
ciepło
dzisiaj najszczęśliwszy ten co ma pracę i rodzinę
blisko w:)
" rodzina uskrzydla nadzieją"...
Wspaniałe przesłanie.
Pozdrawiam :-)
Nadzieja na lepsze jutro...być może.
...rodzina uskrzydla nadzieją...ładnie :)
Pozdrawiam :)
Podoba się mimo, że optymizmem powiało tylko z tego
wersu: "rodzina uskrzydla nadzieją".
Miłego wieczoru.
Trzyma praca rodzina.Ładny.Pozdrawiam.