Co się dzieje nocą w szafie
Mam sukienek całą szafę.
Zliczyć już ich nie potrafię.
Lubię te sukienki swoje,
takie śliczne, kolorowe
ale kiedy smacznie śpię
cała szafa trzęsie się.
Jaka tego jest przyczyna?
Żółta suknia kłótnię wszczyna.
- W poniedziałek mam wychodne.
- Co ty mówisz - rzecze biała -
żółte teraz już niemodne,
chyba, że w najbliższy wtorek.
Do zabawy w piaskownicy
w sam raz będzie taki wzorek.
- A ty biała - czarna się odzywa -
pewnie w środę byś wolała
ale na spacerek z pieskiem
lepsza będzie ta niebieska.
- Nie! W czwartek - gra na gitarze.
Wtedy najlepsza niebieska,
zawsze z kołnierzykiem w parze.
- Piątek dla mnie - krzyczy zielona -
wizyta babci, jak już wiecie
babcia w zielonym lubi dzieci.
- Zielone jest nie do twarzy!
A w sobotę jest zabawa...
I ja jestem od tego
by coś było błyszczącego.
- Co wy się tak przechwalacie.
Zwykłe sukienki panienki
na wszystkie dni powszednie
a ja jestem ta od święta.
Biel w haftowane koronki
najlepsza na niedzielne poranki.
- Ja zasiadam do niedzielnego obiadu.
Jestem przy stole ozdobą.
Przepiękny czerwony kolor
wszystkim się podoba.
- I co z tego?
Ja chodzę do kina, teatru.
Choć jestem ciemna, granatowa,
na wszystkie odświętne wyjścia
zawsze jestem gotowa.
-
-
-
Tak sukienki się kłóciły.
Czy wygrały? Powiem wam,
że ja zawsze tę ubieram,
której kolor butów mam
i do włosów mych koloru,
porannego też humoru.
autor:Teresa Mazur
Wiersz pisany do antologii wierszy edukacyjnych (tu kolory, dni tygodnia)
Komentarze (26)
kolorowo i radośnie napisany, uśmiech wywołuje na mej
twarzy = a tak poza tym fajnie napisany, pozdrawiam
Wesoło i kolorowo:) Pozdrawiam:)
Gdy wena radosna to i wiersz sie usmiecha:)
Fajny :)
Pozdrawiam.
Uśmiechnęły mnie Wasze komentarze. Dziękuję, dobrej
nocki
W szafie kłócą się sukienki,
w korytarzu butów stęki,
a Ty ubierz się wygodnie
i na randkę wskakuj w spodnie :)
pozdróweczka
-bardzo sympatyczny wiersz, niezwykle pomysłowy,
bardzo mi się podoba.
Fajnie, pomysłowo o kolorach,
a najlepiej jeśli w czymś dobrze się czujemy i dany
kolor do nas pasuje, bo poza butami, kolor karnacji i
włosów też ma znaczenie przy doborze ubioru.
Dobrego wieczoru życzę, miało mnie nie być, ale mam
troszkę dziś czasu, to wpadłam :)
bardzo fajnie.
Fajnie. Czytalam z przyjemnoscia.
Pozdrawiam:)
Gdyby te sukienki wiedziały, że i tak jest ich za
mało, mniej by się kłóciły:))
Pozdrawiam:)