Co to będzie?
Do Siego Roku!
Aldona zawsze z początkiem stycznia,
wszystko co nowe upoetycznia,
w tym kilogramy zbędne
- twierdzi, że są obłędne...
Nadmiar jedzenia upolitycznia.
Bartek każdego już roku - w lutym,
gdy nie ma urlopu – jest jak struty.
Szusowałby w Alpach,
lecz praca rywalka
- wyznacza inne azymuty…
Celina zwykle z początkiem marca,
patrząc na wagę mówi - to farsa,
śmiać się, czy płakać?
Tak pyta psiaka...
Ten w odpowiedzi - wyje do Marsa...
Damian, wiadomo - do kwietnia,
choćby chata byłaby szpetna,
pędzlem nie kiwnie,
bo plamy dziwne,
nie przyspieszają mu tętna...
Elżbieta przeważnie zaś w maju,
szuka po sklepach jak na haju
wdzianek w rozmiarze XL.
Nie pytaj wtedy o cel,
bo on jest ciągle ten sam, co w raju...
Komentarze (37)
Fajnie na wesoło
Bardzo się podoba Marcepanko
Pozdrawiam z usmiechem życząc Do siego roku :)
Limeryki dla szerokiej publiki :-) najlepszego
;-) Limeryki na wesoło. Czekam na drugie półrocze w
limerykach.
Szczęśliwego Nowego Roku :)
Ładnie:) pozdrawiam
Wesoło i klimatycznie :) Wszystkiego Najlepszego w
nadchodzącym Nowym Roku i spełnienia wszystkich marzeń
oraz wytrwałości w noworocznych postanowieniach :)
Pozdrawiam serdecznie +++
Witaj:))) potrafisz wprawnym okiem spojrzec w szklana
kule i sprawnym piorem to opisac:)))
Marcepanko szczescia, zdrowia i spelnienia marzen w
Nowym Roku:)
Bardzo fajny wiersz.Wszystkiego Dobrego w nowym Roku:)