Co ważniejsze?
Mówisz, że w miłości najważniejsza jest
wierność.
Na pewno?
Można być wiernym i unieszczęśliwiać.
Wybacz.
Nie twierdzę, że wierność jest zbyteczna.
Niebezpieczna
jest sytuacja, gdy łamie się przysięgi.
Sięgnij
jednak głębiej w emocjonalnym splocie.
Oddanie
jest najważniejsze w miłości istocie.
Kochanie.
Kolomir, dziękuję :-)
autor
DoroteK
Dodano: 2010-07-22 07:50:10
Ten wiersz przeczytano 1466 razy
Oddanych głosów: 44
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (41)
TAK.
Dorotko dawanie siebie jest bardzo ważne. W miłości.
wierność to podstawa.....i choc sam jej nie
dotrzymywałem..to wierze w jej szczere intencje....
Wierszyk prosty, za prosty.
Tak, tak "kochanie" w miłości najważniejsze dawanie.
Jak zwykle celująco:))
Ciekawa forma wiersza. jest troche niekonsekwencji w
budowie. Na poczatku rym ab, dwie ostatnie mysli sa
odstepstwem, rym ulozony ac,bd
Wiem, ze rodzaj "nieregularny", ale chyba lepiej
byloby zachowac porzadek. Ponadto, z uwagi na rozna
ilosc sylab/nie zachowna sredniowka/ nie czuje sie
rytmu.
....miłość powinna być wolna...tylko to nie takie
proste...;-))) pozdrawiam ciepło liści
szelestem....;-)))
Witaj DoroteK. Dawno mnie tutaj nie było, a tu tyle
się dzieje. Tyle pięknych słów, które rozgrzewają
serce, tyle miłości, obok której nie można przejść
obojętnie. Twój wiersz przeczytałem z przyjemnością.
Pozdrawiam:)
Racja, wierność nie zawsze idzie w parze z miłością...
Sam się o tym przekonałem. Dziękuję za miłe
przywitanie po urlopie. Postaram się pisać częściej ;)
Pozdrawiam! ;)
Mądry wierszyk ,można się nie zgodzić ale zmusza do
zastanowienia.
uporałaś się z pytaniem ,,co ważniejsze''
Uniwerslane tresci :)
nie jest sztuką czerpać ze związku tylko przyjemność,
trzeba do niego wnieść dużo czułości...żeby uczucie
latami rozkwitało, trzeba dołożyć starań i to nie
mało...wiersz dobry, refleksyjny...pozdrawiam
Wspólne przeżywanie to jest bardzo
ważne.Pozdrawiam.
Wyłuskałaś wszystkie wartości warte zapamiętania
między dwojgiem ludzi .....
Postawiłaś w tytule pytanie za wszystkie punkty, ale
oczywiście wielu odpowie "brać" tożsame z kochaniem,
będą to bzdury nad bzdurami. Nie trzeba być
filozofem, by wiedzieć, że kochać to tylko dawać
kochanej osobie; weź na przykładzie matki i dziecka -
czy maleńka istota potrafi coś poza uśmiechem i
płaczem dać matce więcej? a jednak - każde matczysko
kocha swoje maleństwo ponad wszystko. Zatem -
dawanie, dawanie, dawanie = kochanie.