co za myśli...
Przy dźwiękach twojej muzyki
tańczę z sercem stygnącym
w ramionach twych przyjaciółko
nie wiem dlaczego tak drżących
zanucić chciałem twe myśli
rumieńce na twarzy dostałem
czuje że jesteś kobietą
co ja cholera myślałem
może się myśli spotkały
jak usta w mych zatapiałaś
czy to zachowanie przyjaciół
ja albo ty oszalałaś
a może i bardzo dobrze
przynajmniej wiem jak smakujesz
od dziś cię rozpoznam w ciemności
wystarczy że pocałujesz.
autor
wojtek W
Dodano: 2013-12-17 22:04:25
Ten wiersz przeczytano 1719 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Oj Wojtasku ty potrafisz czasem doprowadzasz do
płaczu to znowu do śmiechu i to lubie nastroje sa
różne więc wszystko w normie .Czy na początku, czy na
końcu drogi życia,
Nie jest to ważne... ile lat obecnie mamy.
Do tych niezapomnianych chwil i momentów,
Do swych wspomnień często z nostalgią wracamy.
POZDRAWIAM CIEPLUTKO,,
Bardzo subtelnie w klasycznej formie o miłości. To
zawsze może być piękne...Pozdrawiam
Fajny wiersz, z zawadiackim zakończeniem. Pozdrawiam.
Pięknie rozmarzone myśli. Pozdrawiam serdecznie