Co za szybkość...
Rower sunął prawą stroną
radar stójka swoje zrobił,
uwidocznił go na zdjęciu
i mandatem przyozdobił.
Chłopak jechał masło kupić
więc dla niego to uciecha,
nie pomyślał o radarze...
teraz sąd na niego czeka.
Skąd są dane rowerzysty?
Nie ma tego na tym foto,
więc urzędas z Kościerzyny
tak pakuje urząd w błoto.
Radar foto to podstawa
aby karać rowerzystę...
choć bez tablic, rejestracji,
my zbieramy kary wszystkie.
Znawca prawa też urzędas,
a dla niego pilna sprawa,
aby napchać pełną kasę...
bo im nie da nic Warszawa.
Ku przestrodze moi drodzy...
sportówkami z niemowlakiem
gdyż ten radar w Kościerzynie,
dzieci karze też mandatem.
Nie ochroni pan policjant,
może karać tylko ciebie,
opłacany z kasy państwa...
jest po wieki na ich chlebie.
Komentarze (13)
Witaj Heniu. Dawno mnie tutaj nie było i mam teraz
zaległości w czytaniu. Brakowało mi Twoich życiowych
wierszy. Do tych zaległych sięgnę później.
Pozdrawiam:)
Witaj,
wczoraj się zdziwiłam oglądając fakty,
teraz śmiać mi się chce z tego...
Pozdrawiam serdecznie.
Rzeczywiście, zgadzam się z Basią w całej
rozciągłości. Ważnych spraw wiele, afer jeszcze
więcej, ale prości ludzie zawsze mają pod górkę.
Dziękuję Heniu za wyczerpujący komentarz i gorąco
pozdrawiam :)
To kraj absurdów Heniu! ja muszę uważać! też lubię
sobie gnać na rowerku!! brr aż się boję, jak mnie taki
namierzy!!
Pozdrawiam serdecznie:))
oj, jeżdżę codziennie na rowerze, trzeba
szybkościomierz kupić czy coś ;-) super wiersz Heniu
:-)
prędkością*
a to ciekawość z jaką predkosc taki rowerzysta pedzi
ze tych policjantów az reka swedzie
aż od teraz bede bac sie gdzies pojechac na tych "
szybkich" rowerach
pozdrawiam serdecznie:)
Jak z tego wynika w Kościerzynie znają wszystkich
rowerszystów z marek rowerów - Henio brawo
Kornatko / ja też ten przypadek oglądałem wczoraj w
Faktach, ale nie wstawiłem dzisiaj rano bo musiałem
wyjechać, a dzisiaj Faktów nie oglądałem, ale myślę że
i tak się nic nie zmieniło...to naprawdę śmiechu
warte. Pozdrawiam
I co tu postawić przed sądem,
porządek czy rozsądek?
Pozdrawiam!
Ooooooooo to musze uważać...mam rower i w Kościerzynie
tez bywam:))))Pozdrawiam cieplutko+++
Matuś dzieci też?? Co tam się w tej Kościerzynie
wyprawia? A rowerzysty mnie szkoda - kiedyś mnie
ostrzegł machając kapeluszem,że chłopaki filują:)))
Wiersz fajny, ale rowerzyście to za wesoło nie jest:)
Pozdrawiam
Oglądałam to wydarzenie w Faktach.
Bardzo mnie zdziwiło, tłumaczenie było takie, że
powinien sobie wyobrazić, z jaką prędkością jedzie:)
Śmiechu warte:))
Pozdrawiam serdecznie:)