Co złączyła..
Bukiet kwiatów na stole
Zwiędłych fiołków i sztucznych róż
Twoja twarz wykrzywiona w uśmiechu
Wokół wszędzie złoty pył
i kurz.
Nawet nie umiemy powiedzieć,
czy słowa nas podzieliły, czy marzenia
Teraz w tłumie ludzi samotni
Nie znajdziemy ni chwili wytchnienia
bo dla siebie stworzeni
jak żyć mamy
bez siebie?
Pochowane książki Whortona, tomy wierszy
i płyty punkowe
Po miłości w baśniowej sukience
pozostały nam
kwiaty na stole.
Komentarze (1)
Zosatwiam plusa. Ładny wiesz. Pozdrawiam.