Córki zegarowe.
Pierwsza
Na dusze wyrok wydała,
usypia ją piekła melodią,
nieba perłami głaszcze spokojnie,
Nimfa ciemności kusząca łaknących
Druga
Zbliża się rozkosz upojna,
w objęciach kochanki przetrwana.
Zwodziła ciepłem matczynej miłości,
karciła nagością ludzkich popędów.
Trzecia
Najgorsza nadeszła grzechem odziana,
zwracała wolność łoża kochankom.
Czekała powrotu nasienia Bożego.
Znała słabości, kochała błagania.
autor
Rogiasz
Dodano: 2017-04-18 13:23:41
Ten wiersz przeczytano 433 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Ciekawe te córki :)
Nowoczesne zegarynki.
Podoba sie, opis kazdej.
Taki nastal czas.:)
Pozdrawiam .
Witaj ponownie.... zwoje mi sie zgrzewaja... czytam
ten wiersz nie wiem ktory juz raz nawet od konca
(serio) kolacze sie po glowie, obraz pokusy, czas
pokus, jakim poddany jest czlowiek.... co jedna to
bardziej niebezpieczna.... poddaje sie:))))
demona, ogólnie to o coś innego mi chodziło w
przekazie, ale interpretacja mega ;). Druga cześć
nazwy mocno sugeruję o co mi chodzi. JEst to mocno
związane z czasem
Witaj. Nie wiem czy wlasciwie ale odczytuje jako trzy
corki czasu, pierwsza to narodziny czlowieka, od
poczatku skazanego na smierc, druga to czas
dziecinstwa, doswiadczanie milosci rodzicielskiej,
trzecia to doroslosc, wraz miloscia, pokusa i zdrada.
Nie wiem, moze to zupelnie nietrafna interpretacja.
Moc serdecznosci.
Chociaż tekst wyraża obraz życia
w czarnych odcieniach, to
w połączeniu z tytułem uniemożliwia
mi odczytanie zawartej w tekście
myśli.
Pozdrawiam:}