Credo. Czar życia

Sonato, "setka" ma tu aż trzy znaczenia. Jeden to ten,
który miał autor na myśli, oraz dwa poboczne, ale też
pasowne. Płynny też :)

Wiktorze, to tylko na początku rowerowania. Po pewnym
czasie systematycznego jeżdżenia miałbyś siły i po
setce :)

Najdusia, ?

:) Jakiej setce? :)))Płynny temat?

Nie pisz kredą...po płocie!

Ja byłbym chyba bez pokrycia już po pięćdziesiątce -
rowerowej.
Trafnie!
Pozdrawiam serdecznie:)

Niezgodna,
Żeby po połowie
uszczelka nie puszczała,
trza się ruszać!
Wtedy będzie cała,
a strumyk potryska
prężnie i równiutko,
dając radość udkom :)

Zosiak, po setce tej i tamtej ;)

Amorze, całkowita zgoda.

...większość po połowie setuni pasuje,
bo uszczelka w sprzęcie popuszcza i pluje;
zamiast tryskać pięknym strumieniem równiutko,
liże wzrokiem damskie apetyczne udko...


pozdrawiam:))

Fajniste mini a o zdrowie trzeba dbać i kręcić tym
rowerem.

Jeśli dopiero po setce, to nie jest źle :))

O Matko Naturo! Wszystkim tylko chlanie w głowie!
Przecież ja pisałem o setce LAT, a nie stakaniku...
:)))
I to jest dowód, że autor nie odpowiada za domysły
czytelników ;)

O, Krzemanka chociaż o konkretach i przyjemnościach
załapała :)

Angel Boy, lubię krótkie formy :)

Mariuszu, z drugim nie wolno się ociągać. Czasem nawet
literkę "b" między "o" a "c" można wstawiać ;) Ale i
Ty tylko o wódzie?! Ee... ;)

Jote... wszyscy tylko o setce myślą? ;)
Pozdrawiam ;)

]astrz, następny, któremu tylko setka w głowie... ;)

Helin, a czemu wszyscy o piciu, hę? Zasugerowanie? ;)

Rozdzielaj dawkowanie na pięćdziesiątki ;-)
A z pokrywaniem nie ociągaj się! ;-)
Pozdrawiam.

Krótko a bardzo sensownie :) Pozdrawiam serdecznie +++