Cudownie dziś pachniesz...
Dedykuję mężowi...
Cudownie dziś pachniesz
mój miły,
aż zmysły się pobudziły.
Za oknem słychać grzmoty
i burza nadchodzi,
a ty tutaj
ciepłym aromatem swego ciała
mnie uwodzisz.
Nareszcie,
znów to poczułam,
te motylki w brzuszku,
ten dreszczyk.
Chcę kochać się z tobą,
chcę cię smakować,
się pieścić.
Chcę zniknąć
w twych ogromnych ramionach,
chcę by rozkoszą
zapłonęło me łono...
...................tak cudownie dziś
pachniesz...
Komentarze (1)
bardzo ładny ciepły wiersz.Pozdrawiam