Cynamonowy sklep
W cynamonowym sklepie
kupiłam miłości gramy dwa
teraz siebie oszukuję
może jednak tak się da?
A Franz mówi do mnie
Mała - ta mikstura tak nie działa
teraz siedzę zapłakana
gdzie ta miłość proszę Pana?
A on tylko śmieje się
i znacząco głową kiwa
mówiąc do mnie słowa te
miłość musi być prawdziwa
Często z rosą spaceruje
i ze słońcem wita się
czasem tęczą pocałuje
malinowe usta Twe
Otwórz zatem swoje oczy
i rozejrzyj dobrze się
wtedy miłość Cię zaskoczy
przez zwyczajne - kocham Cię
Komentarze (18)
podoba mi się pozdrawiam
fajne- miłości nie da się kupić
Bardzo ładnie. Miłego...