czarodziej
dotykiem swym spraw
bym zapatrzona w ciebie
stała się kwiatem
który zakwitnie na łące miłości
niczym czarodziej spraw
bym w ramionach twych
odnalazła dom
a wtedy me oczy
w tobie znajdą swe odbicie
z tobą budzić będę sie o świcie
niczym ptak
szybować będę
za horyzontem twojego ciała
przeszłość
ona nie będzie już tak bolała
więc zaczaruj mnie mój miły
by złe sny juz się nie śniły
bądź mym słońcem
które obudzi mnie swym promieniem
bądź miłością
która ogrzeje serca płomieniem
i zaczaruj proszę
bym już tak nie tęskniła
powiedz że jesteś
bym sie nie martwiła
powiedz mi prosze
że jesteś prawdziwym czarodziejem
że jesteś
i przyniosłeś mi nadzieje
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.