Czas do szkoły
Piotrusiowi
Gorące lato minęło,
jesień do okien zajrzała.
Do szkoły się wybiera
dzieciaków ferajna cała.
Tornister masz spakowany,
w szafie mundurek wisi nowy.
Kieszonkowe całe wydane
na ostatnie tego lata lody.
Zamknięty na drzewie domek,
w którym bawiłeś się z siostrą.
Łódka już dnem odwrócona
by wrócić na wodę wiosną.
Od jutra drzwi szkoły otwarte,
pachną farbą jeszcze klasy.
By karmić głodną dzieciarnię
kuchnia szykuje zapasy.
Jutro powitasz kolegów
i nauczycieli grono.
Sprawdzisz czy już na boisku
nowy tartan położono.
Wiele trudu trzeba włożyć
by mnóstwo wiedzy weszło w nas
aby po latach wspominać, że
to był najlepszy w życiu czas.
Komentarze (40)
Plusz, Ziu-ka, miłego
Ja za Sławkiem, też miło wspominam czas
szkoły...Pozdrawiam Tereso.
Dedykowany
fajnie podany...
+ Pozdrawiam
Dziękuję za odwiedziny,
Jelonku, aż tak źle wspominasz szkołę?
pozdrawiam i pogodnej niedzieli
Tak, to były piękne lata.
Pozdrawiam:)
Żal wakacji...ale już za 10 miesięcy :)
Pozdrawiam :)
To były naprawdę najpiękniejsze lata. Chciałbym je
jeszcze raz przeżyć.
Pozdrawiam Tereso.
To fakt już koniec wakacji
Już w poniedziałek szokła powita dzieci i młodzież
Pozdrawiam serdecznie Tereniu :):*
Nie oszukujmy się. Szkoła jest jaka jest, to jak
przykra pigułka, którą trzeba połknąć. Trzeba przejść
przez ten trudny etap, nie ma innego wyjścia. Sztuka
polega na tym by jak najwięcej skorzystać i przejść
przez szkołę bez uszczerbku na zdrowiu psychicznym, co
wcale nie jest takie proste i oczywiste. Pozdrawiam
Babciu Teresko i nie gniewaj się, Twój wiersz skłonił
mnie do tych refleksji.
Witam młodzież i ten wiersz też Wam dedykuję.