Czas ucieka...
Kto pomoże...? Kto uchroni..? Kto
ocali...?
Pomóż mi... choć sam potrzebujesz
pomocy.
Uchroń mnie przed światem...
Choć sam szukasz schronienia w mych
ramionach.
Ocal resztki mej duszy...
Choć sam nie znajdziesz ocalenia.
Pytasz czy zdążysz...
Czy zdążysz jej powiedzieć jak bardzo
kochasz.
Czy zdążysz przed świtem schować twarz
bladą
w jeziorze łez.
Moich łez...
By nikt nie dostrzegł, że sam płaczesz
Nie pytaj czy pamiętam.
Zapytaj, czy nie zapomnę...
Czy nie zapomnę lasu, zapachu sosen
wiosną
szelestu liści jesienią...
Czy nie zapomnę jak razem uciekaliśmy przed
deszczem
latem.
Ja nie zapomnę, masz moje słowo.
Tak drogie, jak Twoje życie.
Życie... którego jutro może nie być.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.