Czas zadumy
przyjaźń odpłynęła w sercu zadra tkwi
jak odnaleźć dobro kiedy zgody brak
kto zaryglowane znów otworzy drzwi
kiedy z ust wypływa ten zawistny jad
spustoszenie w duszy czyni nasze ego
zabija moralność szacunek przekręca
czas zapytać Pana co zrobić dla Niego
byśmy zaprzestali nad sobą się znęcać
zło które nas dzieli balastem
przeszłości
przed nami nadzieja i tam słońce świeci
rozwiążmy więc wory skrywanej miłości
by pożywkę miały nasze drogie dzieci
i wnuki
Komentarze (38)
Czy jeszcze zdążymy wszystko poukładać, a życia tak
mało. Świetny wiersz☺
Świetny wiersz.Skłania do myślenia.Pozdrawiam
gdu - gdy
człowiek nie da się kochać gdu chce ciemność dla
siebie bardziej niż kogoś pomoc jakąś
choć za oburzeniem jest pozytywna intencja to jej nikt
nie rozwija
piękny wiersz.
świetny, refleksyjny przekaz; jak jest nadzieja to
dużo jest* pozdrawiam
bardzo mądry refleksyjny przekaz....tam gdzie słońce
świeci i dobro zwycięża nad złem:-)
pozdrawiam
tak, trzeba walczyć o związek, przyjaźń, miłość... dla
dobra rodziny i nas samych
I wnuki, i wnuki. Bo przecież w przeciwnym wypadku po
co komy zbuki?
Sklania do glebokiej refleksji pozdrawiam
Wzbudza refleksję. Pozdrawiam :)
Jakże prawdziwe słowa, a życie tak szybko mija. Czy
zdążymy z tym co najważniejsze?
Bardzo dobry przekaz.
Pozdrawiam.
głęboko refleksyjny wiersz...zatrzymał mnie:)
pozdrawiam letnią porą
Życie bywa też smutne ujęłaś to znakomicie ,wiem
jedno że dobro zawsze zwycięża.