Czekam...
Jeszcze wczoraj tu byłeś
taki radosny, pełny życia
a dziś... dziś już Cię nie ma
dlaczego? Zadaje sobie pytanie
dlaczego to zrobiłeś
odebrałeś sobie życie
Ty już teraz jesteś szczęśliwy
tam u góry pośród aniołów
A ja zapomniałeś o mnie
teraz cierpie
ciągle jestem smutna
Lecz wiem, że w końcu
nadejdzie dzień w którym
stąpisz z Nieba
i zabierzesz mnie ze sobą
Od tamtej pory ja także
poczuje się szczęśliwa
Razem będziemy
pośród aniołów
Daleko od Ziemi
od jej kłamstw, bólu i smutku
Jeszcze nie wiem
kiedy to nastąpi, ale jestem gotowa
Czekam na Ciebie
na Twoje przyjście...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.