Czekam na wiosne
Klawiatura na dwie ręce
Twoja dobra pięknie brzmi
Zaplątane w niej me serce
W mojej zgrzyta, echem brzmi
I klawisze jakieś małe
Skrzypi w nich staruszek wiatr
Niechby zimę przetrzymały
Wiosną w nich zakwitnie kwiat
Promyk słońca je ogrzeje
Złączy nasze dłonie dwie
Czekam ciepła śnię o wiośnie
Już klawisze drżą radośniej
Klawiatura na dwie ręce
Drży cichutko nie pisz więcej
Śpi spokojnie wyciszona
Czeka wiosny też stęskniona
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.