Czekanie na wspomnienia
Często wspomnienia są bardzo bolesne, a do oczu cisną się łzy...
Czekałam aż wstanie słońce,
Przyodziałam stare kapcie wspomnień
założyłam okulary by widziec je
wyraźniej...
Czekam...
Czekałam aż wstanie słońce,
aż ktos poda mi dłoń,
przytuli i powie, że będzie dobrze...
Czekam...
Czekałam aż wstanie słońce,
by nie bać się nocy...
Czekałam bezwiednie szukając pomocy.
Czekałam na lepszy czas,który obudzi
wspomnienia,
czerwone jabłka i zapach bzu.
Czekałam na czasy kiedy byliśmy
szczęśliwi...
Czekałam...
Czekam...
na te wszystkie niespełnione marzenia
bo czujemy że juz nigdy nie przeżyjemy czegoś jeszcze raz....;-(((
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.