Czemu?
Czemu nie mówisz,że kochasz?
Czemu nie mówisz mi nic?
Czemu odwracasz wzrok,
Gdy proszę o dobre słowo?
Gdzie podziała się Twoja wiara
W sens świata
We wszystko co dobre?
Czemu Twoje słowa tak ranią
A nie przynoszą ukojenia
Mej duszy?
Pamiętam ten dzień...
Każdy dobry dzień,
Gdy miałam jeszcze nadzieję
Na lepsze jutro...
Oddałam Ci swe serce
I nie ma mnie bez Ciebie...
I chyba już wogóle mnie nie ma...
nawet jedno dobre słowo może wymazać to co złe i nadać sens życiu...
Komentarze (2)
Jeszcze Ci powie,że kocha.Pozdrawiam
Wiersz wrażliwy tak jak Ty jesteś wrażliwa ładny..