Czerwona rzeka czasu
Atramentowa czerń nieba
Przeszywająca me serce.
Czas, którego nigdy nie ma
Błogosławi swojej męce.
Pan Zniszczenia w mojej głowie
Od wieczności swego życia.
W umyśle moim się chowie
Stara się dotrzymać skrycia.
Rzeka krwi czerwonej płynie
Poprzez najciemniejsze ziemie.
Swoją tajemnicą słynie.
Księżyc zsyła na nią cienie.
Gwiazdy drogę nocną znaczą.
Czas się liczy, lecz ubywa.
Moje oczy nie zobaczą
Jak zniszczenie się odbywa.
Rzeka ostrzec mnie potrafi
Tajemnicza krew otoczy.
Piorun trzaśnie, jeśli trafi
Całą Ziemię nam zamroczy.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.