czy będzie kochać...
I znowu ma wątpliwości,
wciąż myśli o rozterce,
niepokój budzi zmysły,
zagubiło się jej serce.
Nieznośne ma myśli,
przybita do muru stoi,
żeby choć się przyśnił,
podał ramię, jako ostoję.
Samotna, smutna dziewczyna
wpatrzona w księżyc nocą,
wyczekująca miłości -
pod jego ciemną osłoną.
Zgasł ogień, maleńka iskierka,
co kiedyś dawała szczęście,
teraz z oczu łzy strugą lecą,
czy będzie kochać jeszcze?
autor
Ola
Dodano: 2014-05-18 23:38:38
Ten wiersz przeczytano 3135 razy
Oddanych głosów: 105
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (93)
Miłego Koncha:) Dziękuję
Ola, będzie dobrze, tylko trzeba z rozsądkiem, bo
teraz szkoda czasu na fałszywe uczucie:)
Pozdrawiam, życząc pięknych snów:):):)
:)
Dzięki Olu :-)
Dobre pytanie Staszko. Jak się znajdzie, to się okaże.
Dobrej nocy i dziękuję
Chciałam podskoczyć do Ciebie G_G i napisać -
wzajemnie, ale nie ma gdzie:). Więc wzajemnie G_G.
Słodkich snów
jak są wątpliwości to i są pytania czy będzie coś z
tego kochania:)
Dobranoc Olu :) Miłych snów!
:):):) Dziękuję G_G. Miłej już chyba nocki:).
Pozdrawiam serdecznie
Będzie, ja Ci to Olu mówię. Jeśli nie, to znaczy, że
nie jest Ciebie wart. Pozdrawiam Cię
Witaj sabo. I ja dopiero wróciłam z pracy:). Troszkę w
pociągu klikałam. Dziękuję, że chcesz troszkę postać z
tą dziewczyną:). Pozdrawiam
Witaj Grażynko Sieklucka. Zajrzę Kochana jutro "Styl
życia", ale według mnie to zdradzają te osoby, które
mają za dobrze. Wiem coś na ten temat. Akurat to nie
jest miejsce na prywatne sprawy. Dziękuję Ci bardzo
Grażynko. Pozdrawiam serdecznie
Dopiero wróciłam z pracy. Bardzo smutny wiersz aż mi
żal dziewczyny może postoję z nią. Bardzo ładny
wiersz. Pozdrawiam bardzo cieplutko Olu
Olciu, w tej naszej rzeczywistości najgorzej ma ten,
co chce prawdziwie kochać. Nie tak szybko taką miłość
się znajduje.
Zajrzyj do Wirtualnej Polski, temat " Styl życia. Co
druga kobieta zdradza swojego męża."
Czyżby już było aż tak źle? Co Ty na to?
Pozdrawiam serdecznie, życząc pięknego snu.
Skończe czytanie wierszy i komentarze jak dojadę do
domu. Milego:-)