z nowym dniem
z mgłą ranną wstaję po nocnym czuwaniu
miły szept jak echo serce moje słyszy
śnij słodko o moim jedynie kochaniu
niech marzenia senne nie obudzą ciszy
zapach kawy unosi zaspane powieki
dzień nowy witam pogodnie wyciszona
promień słońca rozjaśni na ścianie
zacieki
kolejne dni przetrwam z życiem pogodzona
autor
Bella Jagódka
Dodano: 2006-11-20 07:06:04
Ten wiersz przeczytano 766 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.