czy jest nadzieja
dlaczego milczysz choć wiesz, że kocham
przecież witałaś z taką radością
to wszystko wraca jakby sprzed chwili
te pocałunki z wielką czułością
czemu nie wyszło pojąć nie mogę
czułem jak serce ze szczęścia płacze
przecież tak bardzo chciałaś bym wrócił
a teraz myślę czy cię zobaczę
Boże jak bardzo pragnąłem chwili
żeby cię ujrzeć w realu miła
wiersze pisałem rozmawialiśmy
teraz milczeniem ze mnie zadrwiłaś
autor
wojtek W
Dodano: 2016-10-20 19:57:44
Ten wiersz przeczytano 857 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
niespełniona miłość podcina zakochanym skrzydła :(
pozdrawiam :)
ooo... co za smutek, ale jak ładnie wyrażony :-)
Z kobietami często tak jest
Nie ma miłości bez wzajemności . Piękny wiersz.
Pozdrawiam.
Ładny wiersz o niespełnionej miłości:-)
Tak bywa, miłość czasem rani...
A mój wiersz o Romeo nie miał związku z Twoim, ot,
zbieg okoliczności :)
Pozdrawiam Wojtku:)
Trudno się pogodzić z czymś takim.
Wszystko co wartościowe musi dojrzeć - daj temu czas:)
Witaj, nadzieja zawsze odchodzi ostatnia,dobry wiersz.
może potrzebuje czasu?
smutek
godnie podany...
+ Pozdrawiam
Moze tak musiala, zamilknac, by wokol nic, nie
splonelo.?
Ladny wiersz, o Milosci niespelnionej.
Pozdrawiam Wijtku.
Dobranoc.
Strasznie smutno piszesz o tej utraconej
miłości.Pozdrawiam.
Samo życie.Ale może coś jeszcze się zmieni.Pozdrawiam
i życzę spełnienia marzeń.
Jeden wielki smutek w bardzo dobrym wierszu.
Pozdrawiam ciepło:)