Czy jestem...?
Tak nagle dziś zatrzymał się czas.
Zbieram pokruszoną przeszłość
odrzucając raniące chwile.
Może,gdy posklejam ją w całość,
wróci zagubiony gdzieś uśmiech
a ktoś wypełniając czułością luki
i duszę nadzieją otuli
zapewniając, że jednak
jestem coś warta...
dziś nie potrafię napisać nic optymistycznego- przepraszam... Dziękuję Krzemanko:)
autor
maya7616
Dodano: 2014-02-17 10:11:15
Ten wiersz przeczytano 1496 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
każdy ma jakąś wartość pozdrawiam