Czy to miłość?
Nulla vis maior pietate vera est. (Nie ma większej siły niż prawdziwa miłość). Seneka
Rozmyślam, czy nam pisany
miłości spóźniony cud,
dziękując za poranny uśmiech
z płatków białego bzu.
Tasuję natłok myśli,
mieszkasz w ich obłokach,
może szepniesz "kocham"
(choć jeszcze nie kochasz).
Nasza ziemia nie jest odkryta
gram w ciemno w karty.
Czy porwie słów muzyka,
spełnienia nurtem wartkim?
autor
Biala dama
Dodano: 2009-05-09 09:45:45
Ten wiersz przeczytano 490 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
piękny wiersz tak jak może być piękna spóźniona miłość
Każda miłość jest pierwsza i jak nie zaryzykujemy,. to
się nie przekonamy. Trzeba stawiać zawsze na miłość,
przecież czyni cuda.Piękny wiersz.
na nasza ziemie padłdeszcz ozywczy...i zakwitło
uczucie...sercem oczywiste i zapłoneły kaskady w
promieniach słonca i nie było naszej miłosci konca:)
Spóźniony cud miłości rzadko jest opisywany w
literaturze z prostej przyczyny - jest krępujący z
racji bardzo dojrzałego wieku. Pytanie zawarte w
tytule wiersza jest wiec pytaniem retorycznym, wszak
miłość trzeciego wieku jest równie wielką mistrzynią -
potrafi tak samo zrobić z nas kogoś, kim nigdy nie
byliśmy. Pozdrawiam.
Czasami spóźniona miłość jest lepsza. Dobrze, że w
ogóle przyszła.
Milosci warto zaufac ...nawet spoznionej...
Chociaż nie wierzę w cuda to w przypadku miłości
wszystko jest możliwe.
Pierwsze, najcudowniejsze chwile nowego uczucia,
jeszcze niewypowiedziane i niespełnione, jeszcze
niepewne (choć pewne) - wywołujące rozterki, jak i
zmysłowe drżenie...
Dobrze oddany nastrój wahania i niepewności, i
nadziei... Pozdrawiam.
Pytasz czy to miłość? Lecz któż zna na to
odpowiedź...?
Oj, te myślowe rozterki. Cud miłości nigdy nie jest
spóźniony!