"Czy to miłość"
Proponujesz mi przyjaźń a nie kochanie!
W czym tkwi różnica gdy miłości nie
dostanę,
Widząc cię, pragnienie muszę swe
powstrzymywać,
Pożądanie na wodzy trzymać.
Ale trzymajmy się twoich zasad i
udawajmy,
Że nic nie czujemy, niczego nie
pragniemy,
Poza przyjaźnią oddaną jak pies.
Na fundamencie przyjaźni miłość chcesz
budować,
Na fundamencie filary pożądania stawiać,
Nie mam nic przeciwko, stawiaj te
filary.
Buduj zaporę dla oczu niewidoczną,
Dla wścibskich ludzi niedostępną,
Dla nieprzyjaciół zakazaną i
nieodgadnioną.
A gdy już twierdzę przyjaźni zdudujesz,
Poczuję się jak księżniczka wybrana,
W komnacie na zamku zamknięta.
Do raju dopuszczeni, miłości będziemy
kosztować,
Czułością będziemy się rozkoszować,
Miłością na przyjaźni zbudowanej.
Przed oczami wścibskimi schowani,
Nic nie będzie w stanie wzruszyć,
Fundamentów tak świadomie zbudowanych.
Komentarze (5)
Dobra życiowa refleksja i skłania do
myślenia:)pozdrawiam cieplutko:)
filozoficznie w poezji
lubię taki klimat
Dzięki Amorku.. Poola...
Pozdrawiam Was serdecznie :)
Świetna i życiowa refleksja, pozdrawiam serdecznie :)
Od przyjaźni zaczęła sie nie jedna wielka miłość, i na
ogół przyjaźń stanowi uwieńczenie wielkiej miłości.
Pozdrawiam serdecznie.